:)

"Never a failure, always a lesson"

Informatyka mnie zabija, tak się ciesze, że jeszcze 2 tygodnie i upragnione wakacje. Już długi weekend,  brakuje mi takiego "dobrego weekendu". Co jakiś czas, poprawiam sobie humor przemeblowaniem pokoju i sprzataniem ;d Tak, jestem pedantem. Kawa mi nie smakuje jak coś nie leży na swoim miejscu. Poza tym chce większe łóżko i większe szafy ;d a i jeszcze malować chcę, zrobię to sama ! Moje ściany są biedne z moim notorycznym wylewaniem kawy ;d Z pewnością pochwalę się swoimi dokonaniami ;d Zastanawiam się co będę robić przez te 2 miesiące, pochwalę się, że od jutra zaczynam robić prawo jazdy :) Taaak się cieszę ! Myślałam nad podjęciem pracy ale usłyszałam, że się jeszcze napracuję i to zły pomysł. Czas tak szybko płynie, że nie wiem kiedy mineło mi prawie 18 lat choć nadal czuję się na 16ście, obeszło się bez wiekszych zmian od 16 do 18 lat. Samorealizacja jest dobra, czuję się niezależna od nikogo i niczego :) Nikomu niczego nie zazdroszczę i cieszę się jeśli komuś się powodzi, kibicuję wszystkim jednakowo :) Ogromną radość sprawia mi uśmiech innych, szczególnie dzieci... Wstaję z łóżka i zabieram się za kolejne przemeblowanie ;d

ps. my njuu hair ;P